Iskra Czułów - strona nieoficjalna

Początek meczu to senna gra z obu stron. Zawodnicy obu drużyn adaptowali się do nowego boiska i warunków panujących tego dnia. Z biegiem czasu gospodarze zaczęli przejmować inicjatywne. Brakowało, jednak dokładności w kluczowych momentach. W końcu pada gol dla gospodarzy. Faron decyduje się na długie zagranie do Cygana piłka odbija się jednak w sposób anormalny przed polem karnym i po koźle wpada do bramki nad bezradnym bramkarzem gości. Iskra idzie za ciosem i stwarza sobie kolejne sytuacje, najlepszej z nich nie wykorzystuje Kopowski, który po rzucie rożnym w idealnej sytuacji uderza nad poprzeczką. Po przewadze gospodarzy do głosu dochodzą goście. Po jednej ze swoich akcji doprowadzają do wyrównania. Na domiar złego chwilę później Grabowski otrzymuje druga żółtą kartkę i zostaje wyrzucony z boiska.

Podczas drugiej połowy meczu nie widać, która z drużyn gra w osłabieniu. Gospodarze dzięki ambicji i walce niwelują stratę jednego ze swoich zawodników. Sytuacja ta utrzymuje się do 40 minuty drugiej połowy, kiedy to zawodnik gości decyduje się na strzał z 20 metrów. Piłka po jego uderzeniu wpadła tuz przy słupku bramki Lipiarza. Iskra rzuciła wszystko na jedną szale i chcąc doprowadzić do wyrównania nadziewa się na kontrę, po której podyktowano rzut wolny. Został on zamieniony na trzecią bramkę dla Potoku., która ustaliła wynik meczu.

• Komentarzy [1]
• czytano: [667]
• DO