B-klasa » Kraków II |
Najbliższa kolejka 1 |
dzisiaj: 94, wczoraj: 180
ogółem: 834 806
statystyki szczegółowe
e-mail: iskra.czulow@onet.pl
Opis w rozwinięciu...
Początek spotkania to przewaga Iskry, która składnymi akcjami przedostawała się pod bramkę gospodarzy. Najpierw Grabowski po raz pierwszy w tych zawodach trafił w słupek, a następnie gol Kopowskiego nie został uznany gdyż arbiter dopatrzył się pozycji spalonej. W 20 minucie w końcu pada gol dla gości. Szybka, składna akcja zakończona została bramką Cygana. Lewoskrzydłowy z Czułowa, po podaniu Farona, płaskim strzałem nie dał szans bramkarzowi ze Szklar. Goście w dalszym ciągu nie zwalniali tempa i dochodzili do kolejnych sytuacji. Grabowski drugi raz trafił w słupek, a rzut wolny Kopowskiego o milimetry minął lewy górny róg bramki. Gospodarze przez całą pierwszą połowę raz poważnie zagrozili bramce Lipiarza, jednak golkiper Iskry wyszedł obronną ręką z tej sytuacji. Pod koniec pierwszej połowy napastnik Fitballa próbował wymusić rzut karny. Na początku sędzia dał się nabrać na tą symulacje, jednak po konsultacji z arbitrem liniowym ukarał zawodnika gospodarzy żółtą kartką.
W drugiej części zawodów inicjatywa w dalszym ciągu należała do Iskry, która nie mogła zdobyć drugiego gola. Swoje sytuacje kolejno marnowali Grabowski, Dukała, Kopowski. W końcu temu ostatniemu udało się skierować piłkę do siatki, niestety bramka ta nie została uznana, gdyż sędzia liniowy po raz kolejny zasygnalizował pozycje spaloną. Fitball ograniczał się do gry długimi piłkami do swoich napastników, jednak defensywa Iskry bez większych problemów radziła sobie z tymi zagraniami. Goście konsekwentnie próbowali zdobyć drugiego gola.Futbolówka nie chciała za żadne skarby wpaść do bramki. Zatrzymywała się ona na słupkach, bądź też z linii bramkowej wybijali ją obrońcy gospodarzy. Gdy wydawało się, że nic już nic ciekawego nie wydarzy się na boisku Fitball miał swoją szansę na remis. Zawodnik ze Szklar dopadł do piłki na 20 metrze i zdecydował się na uderzenie, jednak Lipiarz popisał się piękna interwencją i sparował ten strzał na rzut rożny.
Iskra po kilku pechowych porażkach w Rudawie w końcu odczarowała to miejsce i w pełni zasłużenie wygrała z Fitballem. Warto również podkreślić bardzo dobre zmiany w zespole gości. Młodzi zawodnicy z Czułowa pokazali, że tkwi w nich spory potencjał.