Iskra Czułów - strona nieoficjalna

ISKRA PODCIĘŁĄ  SKRZYDŁA

DRUŻYNIE LOTU BALICE!!

Iskra : Robert Waśnik, Mateusz Hajduga , Grzegorz Wilkosz , Andrzej Nojek , Krzysztof Bałys  ,Robert  Madej, Łukasz Mirus , Mirek Gaweł , Tomasz Gorczyca,Franek Karcz, Maciej Szewczyk,

(Bałys 1-0 , 70 min.)

zmiany 

(Bałys ->>Krzysztof Cygan)

(Mirus->Łukasz Kacprzak)

(Nojek ->Wachowski Piotr)

Mecz  Iskry Czułów i Lotu Balice to według trenera gospodarzy miało być  jednostronne widowisko , tak przynajmniej zapowiadał . Nieźle prezentujący się team gospodarzy w remisowym  spotkaniu z Niegoszowianką  Niegoszowice  czy też efektownym zwycięstwie nad  Toporem Aleksandrowice  był przekonany  że mecz z Iskrą to będzie kolejny spacerek po pewne  3 punkty.  Patrząc wstecz  faktycznie  gościom  nigdy nie udało się wygrać  na boisku w Szczyglicach.

Już chwilę po pierwszym gwizdku można było zauważyć , że na pewno nie będzie to spacer, a kto będzie rozdawał karty na boisku to sprawa otwarta. Goście zmotywowani zwycięstwem w Rudawie nie przyjechali do Szczyglic  na pożarcie  ,  wręcz przeciwnie . Świetna gra obrońców pod dowództwem  Roberta Madeja na stoperze konsekwentnie odbierała  przyjemność gry  napastnikom Lotu.  Zacięta walka toczyła się na każdym metrze kwadratowym boiska . Mimo kilku klarownych sytuacji jakie stworzyła drużyna przyjezdna  pierwsza połowa  zakończyła się bezbramkowo.    W drugiej części meczu od początku zaatakowali gospodarze , okres  słabszej gry Iskry szybko jednak minął i skrzydła oraz środek pomocy gości znów zaczeły  świetnie współpracować .  Tak po jednej składnej akcji  do znanego z szybkości Wilkosza poszła w tępo z środka pola prostopadła piłka . Czujni obrońcy  Lotu  znając walory  napastnika Iskry  nie pozwolili mu jednak  oddać strzału  zatem Wilkosz  widząc świetnie wbiegającego po prawym skrzydle  pomocnika  perfekcyjnie odegrał piłkę do tyłu  a ten nie zastanawiając się w pełnym biegu mocno uderzył  i piłka szczęśliwie odbijając się od obrońcy Lotu  wpadła do bramki.  Wynik  taki utrzymał się do końca meczu  a drużyna Iskry ku zaskoczeniu  wielu udowodniła  zdobywając  pierwsze 3 punkty w Szczyglicach że nie można ich lekceważyć .

Po  meczu trener  Lotu stwierdził że zagrali słabo i Iskra to wykorzystała , prawda jest jednak taka że Lot zagrał bardzo dobrze tylko goście sprostali podniesionej poprzeczce zawodów.

Zobacz również :